feszyn

a: ja mam normalną wagę, a mimo to, w obliczu popkultury jestem za gruba.
piotrek: bo wiesz, tym światem rządzą geje, dlatego tak jest.

IT

x1: Albo nie, poprawka, będe śnić o NAS.
...
a: Network-attached storage?

w taksówce

m: ja pamiętam, jak wszystkie dziewczyny się w Jasonie Donovanie kochały.
a: no, to była moja pierwsza miłość. Pierwsza kaseta, zaraz po Fasolkach. Dlatego nienawidzę Kylie Minogue.
m: no jak oni się rozstali, to wszystkie były zadowolone.
a: ciekawe, kto kogo rzucił.
m: tego już nie wiadomo.
a: no tak, Pudelka jeszcze wtedy nie było.
m: wtedy internet miał tylko Michael Jackson.
a: no i co mu z tego przyszło?
m: właśnie, internety, cholera jasna
...
p: pewnie lekarza zguglował

ogłoszenie

"zlecę wielokrotne chałupnictwo garmażeryjne"
będzki: czyli co? robisz pierogi na kwadracie u siebie?

frustracja

a: dlaczego to nie działa?
m. (nagle do siebie): dlaczego "no print"?
a:.....może ja to źle zaznaczam.

no musiałam..

rozmówki w nocnym

Wracamy nocnym autobusem. Ścisk w cholerę, obok nas stoi urocza para. Koleś ewidentnie pozujący na artystę-filmowca, stara się zrobić wrażenie.
a: myślisz, że wracają do niego?
wojewoda: no na to wygląda.
a: laska pewnie odwalona, stringi z top shopu ma.

po chwili.
wojewoda: cały czas dostaję z biodra od tej piczy w rzekomych stringach z top shopu i chuj mnie strzela.

po chwili.
pańciu: Każdy musi obejrzeć kawałek dobrego filmu, posłuchać dobrego utworu i obejrzeć dobry utwór.
wojewoda: a poza tym mam małego fiutka i czasami mi nie staje. A w zasadzie to często.

RPG

gramy z będzkim w planszowy RPG

będzki gra Kapłanem.
Wyrzuca 6: chryste, ale lata cymbał.

Atakuje go hobgoblin.
będzki: zakatują mi kapłaninę.
Wyrzuca 4: zyskujesz ministranta w gospodzie.