śledź i myśl
My united states of whatever
wtorek, 24 maja 2011
obama
będzki: no i cały dzień wody nie ma...takie historie z wioski.
a: u mnie prądu pół dnia.
będzki: rezerwy robią na wizytę Obamy. Wszystko idzie do jego apartamentu, aż żarówki będą strzelać. Żeby wiedział, że tu bidy nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Wyświetl wersję na komórki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz