poniedziałek, 6 grudnia 2010

forum dobra rada

x: Natomiast jeśli mężczyzna ma w zasięgu partnerkę seksualną, z którą realnie uprawia sex, a ogląda porno to niestety albo mówimy o pewnej formie zdrady, rzadziej o dewiacji. To znaczy, że jest źle jeśli nie jest to forma zastępcza, podkreślam. Choć stałe ogladanie pornusow świadczy o zaburzeniach seksualnych.
y: Gdzieś się tego nauczył, od księdza?
z: Kiedy mężczyzna lubi sobie obejrzeć dobrą komedią, o szczęśliwych ludziach, to też jest to zdrada? Bo szczęśliwy to on miał być z babskiem, które sobie za żonę wziął? Litości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz