poniedziałek, 6 grudnia 2010

pielęgniarka z powołaniem

mały chłopiec hałasuje w piaskownicy i ciągle przeklina. Ogólne oburzenie. Mama podchodzi do chłopca:
mama: słuchaj, nie mówi się kulwa, tylko kurwa, musisz iść do mamy i powiedzieć jej, żeby zabrała cię do takiej pani, co sie nazywa logopeda. Później bedziesz źle mówił i wszyscy będą się z ciebie śmiali. Kurwa, nie kulwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz